24 lutego 2011

Serce przepełnione wdzięcznością


Mój sponsor powiedział mi, że powinienem być wdzięcznym alkoholikiem i zawsze zachowywać "postawę wdzięczności" - gdyż wdzięczność jest podstawowym elementem pokory, która z kolei jest podstawowym elementem anonimowości, która z kolei "stanowi podstawę wszystkich naszych Tradycji, przypominając nam zawsze o pierwszeństwie zasad przed osobistymi ambicjami". W rezultacie tych wskazówek, każdy dzień rozpoczynam od modlitwy na kolanach, dziękując Bogu* za trzy rzeczy: za to, że żyję; za to, że jestem trzeźwy; za to, że należę do Wspólnoty AA. Następnie staram się przeżyć dany dzień przyjmując "postawę wdzięczności" i w pełni czerpiąc radość z kolejnych dwudziesty czterech godzin aowskiej drogi życia. AA nie jest czymś, do czego się przyłączam - jest czymś, czym żyję.