26 lutego 2011

Sukces - lecz nie w tradycyjnym znaczeniu tego słowa


Gdy przyszedłem do AA, słuchałem, jak inni zgodnie z prawdą opisują rzeczywistość swojego picia: osamotnienie, przerażenie, ból. Z czasem zaczęły do mnie docierać opisy całkiem innego rodzaju - mówiące o rzeczywistości n i e p i c i a. Życie w trzeźwości to życie w wolności i szczęściu, z poczuciem celu i kierunku, z pogodą ducha i ze zgodą z Bogiem, sobą i innymi. Chodząc na mityngi, wciąż na nowo wkraczam w tę rzeczywistość. Widzę ją w oczach otaczających mnie uczestników Wspólnoty, słyszę ją w ich głosach. Praca nad programem daje mi siłę i wskazówki, jak przeobrazić moje życie w taką właśnie rzeczywistość. Radość należenia do AA polega na tym, że dzięki niemu rzeczywistość ta jest dla mnie osiągalna