23 marca 2011

Żadnych zastrzeżeń


Ukazała się nam naga prawda: "Kto raz stanie się alkoholikiem, ten pozostanie nim na zawsze" ... Jeśli z całym przekonaniem zaplanujemy zaprzestanie picia,nie może być mowy o żadnych wyjątkach,ani o żadnej podświadomej myśli czy nadziei,że kiedyś w przyszłości staniemy się odporni na alkohol.....
Rozwój uzależnienia od alkoholu nie wymaga ani picia przez dłuższy czas, ani też picia w dużych ilościach. Jest to prawdziwe zwłaszcza w odniesieniu do kobiet. Kobiety potencjalne alkoholiczki często stają się nieodwołalnie alkoholiczkami w ciągu zaledwie kilku lat.
ANONIMOWI ALKOHOLICY, STR. 27-28

Podkreśliłam sobie te słowa w moim egzemplarzu Wielkiej Księgi.
Odnoszą się one zarówno do mężczyzn, jak i do kobiet uzależnionych od alkoholu.
Wiele razy otwierałam książkę na tej stronie i zastanawiałam się nad powyższym fragmentem. Nie muszę już oszukiwać się, przywołując w pamięci mój niekiedy odmienny styl picia czy też łudząc się,że jestem "wyleczona". Myślę sobie, że jeśli trzeźwość jest darem Boga dla mnie, to trzeźwe życie jest moim darem dla Boga.
Mam nadzieję,że mój dar sprawia Mu taka sama radość, jak Jego dar sprawia mnie.