24 marca 2011

Nie biernośc, tylko działanie


Człowiek powinien myśleć i działać. Nie po to został stworzony na
obraz i podobieństwo Boże, żeby być automatem.
JAK TO WIDZI BILL, STR. 55

Zanim wstąpiłem do AA, często nie myślałem, a jedynie reagowałem na ludzi i sytuację. Kiedy zaś nie reagowałem, to działałem niejako automatycznie.
Po przyjściu do AA zacząłem co dzień poszukiwać przewodnictwa Siły Większej niż ja sam i uczyłem się słyszeć jej wskazówki. Potem, zacząłem podejmować decyzje i - zamiast reagować - w zgodzie z nimi działać. Przyniosło to konstruktywne rezultaty: nie pozwalam już żeby inni decydowali za mnie, a potem krytykowali mnie za to.

Dziś, jak co dzień, moje serce przepełnia wdzięczność i pragnienie, aby wypełniała się przeze mnie wola Boga: sprawia to, że doświadczeniem mojego życia warto się dzielić, zwłaszcza z innymi alkoholikami!

Najważniejsze jest, abym z niczego - nawet z AA - nie czynił bałwochwalczej "religii", tylko wtedy bowiem mogę być posłańcem i wyrazicielem Boga.