12 kwietnia 2011

Odzyskać poczytalność


... gdy w grę wchodzi alkohol, zachowywaliśmy się jak chorzy umysłowo.
ANONIMOWI ALKOHOLICY

Mój nałóg domagał się, abym pił - czy tego chciałem czy nie. Szaleństwo zdominowało moje życie i stało się istotą mojej choroby. Odebrało mi wolność wyboru w odniesieniu do picia, a przez to - także w odniesieniu do innych spraw. Kiedy piłem, byłem niezdolny do dokonywania świadomych i sensownych wyborów w jakiejkolwiek dziedzinie mojego życia - toteż przestałem nad nim panować i kierować nim.

Dziś proszę Boga, aby pomógł mi zrozumieć i zaakceptować to, na czym w pełni polega choroba alkoholowa.