21 marca 2011

Pomyślnośc materialna i duchowa


Opuści nas strach przed... niepewnością materialną.
ANONIMOWI ALKOHOLICY, str. 72

Zmniejszanie się czy wyeliminowanie lęku i poprawa warunków ekonomicznych to dwie różne rzeczy.
Będąc nowicjuszem w AA, myliłem je ze sobą.
Sadziłem, że obawy opuszczą mnie dopiero wtedy, gdy zacznę zarabiać dużo pieniędzy. Jednakże pewnego dnia, kiedy to gryzły mnie moje problemy finansowe, rzucił mi się w oczy wers pochodzący z Wielkiej Księgi: Postęp duchowy zawsze idzie przed dobrobytem
materialnym,nigdy odwrotnie
(str.112).
Nagle dotarło do mnie,że ta obietnica jest dla mnie gwarancją powodzenia. Zrozumiałem, że ustawia ona wartości we właściwym porządku i że rozwój duchowy zmniejszy mój ogromny strach przed życiem w nędzy - tak jak zmniejszył już wiele
innych lęków.

Dziś staram się używać danych mi od Boga* talentów dla pożytku innych. Przekonałem się, że inni to właśnie uważali zawsze za wartość.
Staram się też pamiętać,że nie pracuję już tylko dla siebie.
Jedynie korzystam z bogactwa, które stworzył Bóg* - nigdy nie byłem jego "właścicielem".
Cel mego życia jest jasno wytyczony, kiedy pracuję po prostu po to, by pomóc, a nie posiadać.